Nie ma odwrotu od walki ze smogiem i zahamowaniem transformacji energetycznej polskich gospodarstw domowych. Kryzys energetyczny – kłopoty w węglem, wysokie ceny gazu – nie zahamują dążenia polskich rodzin do termomodernizacji oraz inwestowania w tańsze, odnawialne źródła energii. Argumentów, że właśnie tak jest dostarcza Artur Beck, producent TOGETAIR, w rozmowie z dziennikarzem Strefy Biznesu, Zbigniewem Biskupskim.
Na Forum Ekonomicznym w Karpaczu w 2022 r. na pewno jednymi z najczęściej używanych słów są: inflacja, kryzys energetyczny, gaz i węgiel. Zadaniem na najbliższy czas jest przetrwać najbliższą zimę, mniej zwracając uwagę na środki, jakie do tego prowadzą. Jednak nie ma mowy o tym, by walka z ocieplaniem klimatu, w tym z niską emisją, tak kluczową dla naszego zdrowia, została zatrzymana.
Milion dachów domów w Polsce jest już pokrytych panelami słonecznymi, do łask wracają wiatraki – na lądzie i lada moment ruszą ogromne farmy na Bałtyku. Polacy, którzy już zainwestowali w fotowoltaikę, mają swoją niezależność energetyczną. Nie tylko nie muszą martwić się rachunkami za prąd, ale i bać blackoutów, ograniczeń w dostawie energii.
W ich ślady pójdą inni. Nadchodzi też epoka pomp ciepła, a technologie budowania magazynów energii rozwijają się coraz szybciej.
Polska gospodarka – podobnie jak cała gospodarka europejska – musi przejść transformację energetyczną, bo inaczej nie będzie konkurencyjna. Więcej o tym będzie wkrótce – 7 listopada na Polskiej Mocy Biznesu, konferencji poświęconej m.in. transformacji energetycznej polskich firm, na którą Fundacja Czyste Powietrze zaprasza wszystkich do Warszawy.